poniedziałek, 27 maja 2013

Oddamy!!!!! za uśmiech

Kochani czy ktoś zna może jakaś dziewczynę w ciąży lub jakaś Mamusię która jest w ciężkiej sytuacji
Mamy z Lenka do oddania Cały worek ubranek dla chłopca co prawda używane w idealnym stanie jak i nowe:) ciuszki mniej więcej od 50cm do 74 jest tego masa mi się to nie przyda a szkoda mi wyrzucić tak po prostu na śmieci bo ubranka są cudne a Lenki szafa pęka i po co ma leżeć jak i tak jej nie ubiorę a może akurat ktoś przygarnie Całuski

                            

W końcu w domku :)

No i w końcu w domu nie mogła się doczekać Lenka smacznie śpi w ramionach brata a ja mam trochę czasu dla siebie:) Wcześniej nie myślała tyle ale teraz zastanawia się czy będę potrafić dobrze opiekować się mała czy będę budzić się gdy będzie płakać czy dobrze przygotuję jej mleczko czy dobrze ja ubiorę martwię się bo chciała bym dla niej jak najlepiej dobrze ze jeszcze mam na kogo liczyć ze zawszę mogę spytać choć by taty miał nas 10..Co jeszcze to ze mój Tato będzie miał żonę wcześniej o tym nic nie wiedziała bo nic nie mówił ale to dobrze może w końcu będzie szczęśliwy a ja nie mam nic przeciwko ze w naszym domu zamieszka jego Kobieta Regina jest bardzo fajna dobrze się z nią dogaduję i chyba to jest ważne
a teraz uciekam do Lenki całuski

jeśli ktoś może mi polecić jakiś krem na sutki..i mleko dla Lenki z góry dziękuje :*
Lenka z wujkiem i kuzynka




Idziemy do domku


niedziela, 26 maja 2013

Oszukana!!

Łóżeczko które tata zamówił nie doszło facet nie odbiera telefonów nie odp na wiadomości po prostu zastaliśmy oszukani tato wysłał kasę i cisza nie wiem co teraz zrobić jutro prawdo podobnie wychodzimy do domu a łóżeczka nie ma teraz to tylko pozostaję jechać i coś kupić jeszcze dobrze ze tata wysłał tylko 200zł a resztę miał dać kurierowi :( no ale teraz to już po ptakach gdzie ja go znajdę by oddał kasę

Jutro może już będziemy w domku malutka cały czas śpi nawet jak ja przebieram się nie obudzi na początku problem z przebieraniem bałam się ze zrobię jej coś ale po kilku godzinach było już okej  mleka w piersi brak:( ale liczę ze się pojawi cały czas mamy gości był brat z córeczka nie widziała go 5 lata :) 



sobota, 25 maja 2013

Moja Lenka 24.05.13 godzina 15.01:*

Och wcześniejszy post się mi przepad:( ale tato zostawił mi laptopa i mogę napisać... Moja Leneczka jest już na święcie poród był wspaniały i bardzo szybki co prawda bolesny ale wszystko działo się tak szybko ze nawet się nie przebrałam w koszulę były małę komplikacje główka wyszła a reszta nie chciała ale po chwili było już dobrze Poród trwał od przyjazdu do szpitala 20 minut na dole zrobiono mi badanie i biegiem na porodówkę ale nawet na przebranie nie było już czasu tylko położna pomogła mi ściągnąć spodnie bo z bólu nie mogłam się wyprostować ale było warto mała jest wspaniała nie do opisania z tego wszystkiego się popłakałam ale to ze szczęścia Mała miała 53cm i ważyła 3320 ...więcej napiszę jak będziemy w domku.. fotka Niuni..PS NIE MOGĘ USTAWIĆ GODZIN W POSTA :p

piątek, 24 maja 2013

Jedziemy!!!!

Jedziemy rodzić wody mi odeszły skurcze co 10 minut bardzo bolesne strasznie się boję :) ale dam radę trzymajcie kciuki :*

środa, 22 maja 2013

To już to ??

Od godziny 12 mam skurcze co prawda co jakieś 20-25minut nie są zbyt mocne także nie panikuję nie ma co jechać do szpitala by siedzieć tam godzinami i wrócić do domu bo nie ma to sensu od godziny 15 jestem sama w domu stresuję się bo jak zacznie dziać się coś w nocy co zrobię rodzinka pojechała do Malborka na jakieś od nowiny ślubu ciotki także stres jest duży:)..Czemu nie pojechałam szczerze nie cierpię jej wiem ze to moja rodzina i nie powinnam tak pisać ale nie lubię jej gadania widzi tylko innych a jej dzieci zawszę aniołki  plotkara jakich mało ostatnio najechała na tatę ze jak on mnie pilnuję ze teraz z brzuchem latem ze 18 lat i dziecko będę miała zamiast szkoły dyskoteki jak typowa nastolatka to teraz z dzieciakiem będę siedzieć pieluchy zmieniać co ja to ona mi na te dziecko kasy dawać nie będzie u mniej mieszkać nie będę to nasze życie tak się w kur.. ze szkoda gadać Jej córka urodziła dziecko w wieku 16 lat nawet nie wiedziała kto jest ojcem jej dziecka a ona będzie mi gadać takie rzeczy!! Och :( Tata pojechał tam tylko dla tego ze będzie jego Mama czyli moja babcia bardzo chciała zobaczyć tatę ona nie jest niczemu winna jest kochana bardzo dużo nam pomogła po śmierci mamy zajmowała się nami bardzo długo pomagała tacie babcia od lipca ma się do nas wprowadzić nie radzi se jest chora i musi mieć opiekę będzie super :) bardzo ją kocham kocham to jak opowiada mi o mamie o tym jak byłam mała jest taka jak mój tata po naszemu zajebista :P Lenka będzie nosiła imię po niej babcia będzie szczęśliwa :)nie mogę się doczekać jak jutro ją zobaczę

Och brzuszek dalej boli skurczy nie mam od godziny może to jeszcze nie to chce by Lenka już wyszła chce w końcu ja tulić doczekać się nie mogę zresztą nie tylko ja bo tato od kilku dni wypytuję i co dzieje się co do porodu chce być sama boje się jak cholera nie wiem czego się spodziewać troszkę o tym czytałam ale każdy poród jest inny im bliżej tym gorzej dziś zrobiło mi się ciepło jak złapał mnie pierwszy skurcz i martwię się jeszcze o jedno ze nie będę miała mleka czemu bo nie mam nawet siary z tego co czytałam dawno powinna się pojawić teraz fotka mojego brzuszka i spadam lulu bo jestem padnięta jak mucha :) do usłyszenia papa :*

Malutki prawda??


wtorek, 21 maja 2013

Po terminie! i inne

Najpierw co chciałam napisać to ze jak się okazało jestem 2 dni już po terminie jak się dowiedziała o to takim cudem ze dziś miałam wizytę miałam małe zapalenie dróg moczowych i dostałam skierowania na badania mojego lekarza nie było ma zwolnienie do końca maja wiec musiałam iść do innego bo z tym to nie przelewki czekałam w kolejce ponad godzinkę w końcu przyszła moja kolej lekarz był bardzo miły zapytał jak się czuję czy wszystko w gra powiedziałam ze mam czasem bóle brzucha zbadał mnie rozwarcie na 2 pale i zapytał na kiedy mam termin odpowiedział ze z wyniku mojego lekarza 10 czerwca on na mnie zerka wystraszyłam się myślałam ze coś jest nie tak serce biło jak szalone on odpowiada ze z jego obliczeń miałam na 19 maja zdziwko jak nie wiem pytam czy na 100% zawołał panią położna i mówi ze jest tu jakiś błąd no i Faktycznie jestem 2 dni po terminie zapytałam się jak mogło dojść do pomyłki położna ze lekarze się po prostu pomylił szok teraz to się boję już całkiem w każdej chwili mogę rodzić co do mojego lekarza jest troszkę dziwny nie dostałam niektórych skierowań na badania które powinnam zrobić w ciąży np.Glukoza! także teraz czekamy bo nie tylko ja ale cała rodzinka:)

no a u nas potop od dawna tego nie było Boże to co przeszło przez Sopot wczoraj pod wieczór było straszne ulewa jakiej mało ulice zalane w piwnicy wody po kolana pozrywało nam linie Prądu nie miałam dziś do 11 taki wiatr ze głowo mało nie urwało burza  w Gdyni wszystko stało dziś od rana też coś tam popadało ale dalej duchota i takie są uroki naszej Matki natury teraz z chmur znów słonko :P
ogólnie to smutno mi bo Tato za 2mies wypływa i wróci za 3 mies taka ma prace i nic na to się nie poradzi jestem z nim strasznie związana w końcu od narodzin jest przy mnie zawszę mogę na niego liczyć i nigdy mi nie od mówi mamy nie pamiętam zmarła jak miałam 2 lata  na białaczkę zawszę kochała nas tak samo mino tego ze Bracia są  z pierwszego związku mojego Taty ja też ich bardzo kocham bez nich życie nie było by takie samo zawszę bardzo martwię się o tatę nie chciała bym go stracić jest czymś więcej niż tylko ojcem kocham jego żarty i wygłupy czasem zachowuję się jak dziecko ale to jest wspaniałe kocham gdy się uśmiecha :)Lenka będzie miała wspaniałego dziadka i przyjaciela do wspólnych zabaw już Tato planuję gdzie zabierze Lenke ze pokaże jej najpiękniejsze Kraje ze będzie zabierał ja na statki jak go słucham serce się raduję...Wiadomo nie jesteśmy idealną rodzina bo tak naprawdę nie ma takiej ale zawszę Razem kochamy się  wspieramy bo to jest najważniejsze..boję się o to ze nikogo se nie znajdę bo jaki facet będzie chciał babę z dzieckiem ja jak ja ale szkoda mi Lenki bo może teraz to i tak nie będzie rozumieć ale przyjdzie czas gdy zapyta czemu inne koleżanki maja tatę a ona nie co jej odpowiem sama nie wiem na razie teraz myślę by wszystko było dobrze by Lenka była zdrowa będę starać się dawać miłość za dwóch najważniejsze jest jej sczęście a moim szczęściem będzie Lenka :*

Całuski i do usłyszenia :*

poniedziałek, 20 maja 2013

Upały :/

Upały jakich mało w szkole nie idzie usiedzieć jeszcze bóle głowy i brzucha wiec lekarza do końca roku dał mi zwolnienie nawet nie wychodzę na dwór dopiero po 17-18 jak jest troszkę chłodniej bo nawet na ogródku w cieniu nie da rady siedzieć dziś godzina 9 rano a już ponad 21 stopni wcześniej mi one nie przeszkadzały ale teraz jak jestem w ciąży jest koszmarnie zgaga meczy najgorzej w nocy jeszcze mała szaleje także pospać nie da się :) wiec w dzień se odsypią wczoraj pakowałam się do szpitala bo w końcu to już niedługo wolę być gotowa pokój dla małej tez gotowy tylko muszę poskładać ubranka i tp ale i tak chce by przez kilka mies spała u mnie oczywiście w własnym łóżeczku boje się ze nie będę jej słyszeć :). Postanowiłam dokupić małej troszkę rzeczy typu huśtawkę i karuzela i taki pierdołki i ciuszki bo jak się okazało nie mam od 0-3 tylko powyżej wiec musiałam kupić :) kupiłam nowe tylko do szpitala a resztę używane maleńka i tak wyrośnie a ja nie będę miała komu oddać leżaczek i karuzele dostałam od koleżanki mamy bardzo fajny ładne zadbane karuzela troszkę taka pusta ale i tak super dokupiłam to co brakowało i na razie daje se spokój jak mała zacznie wyrastać będę myśleć dalej bo na razie wszystko ma no o jednym zapomniałam wanienka tego nam brakuję:)Huśtawkę kupiłam na tablicy.pl za nie całe 160zł opłacało się bo ma jeszcze gwarancję i jest w super stanie:P no i najważniejsze to pieluchy i chusteczki do pupy :)

piątek, 17 maja 2013

Wyprawka

U nas na prawie na ostatni gwizdek :) ale chciałam być pewna na 100% ze będzie dziewczynka wiec wczoraj razem z bratem pojechaliśmy do sklepu mama i ja w gdańsku ale szok był wielki jak tam weszłam ceny kosmiczne wózki drogie jak cholera ale i tak wózków nie było takich jak chciałam wiec wózek z allegro zamówimy ale wybrałam se troszkę rzeczy dla Lenki brat też kupił troszkę w tesco w końcu będzie wujkiem :P troszkę od koleżanek ubranek i pościel fakt używane ale przecież nie ma co szaleć bo szybko wyrośnie szafa pęka ciuchów ma od groma Tato mówi ze mama tyle dla 6 nie miała co ja dla jednej lenki ale i tak kupiłam jeszcze troszkę byłam z koleżanka na spacerku i takim dziwnym trafem wpadłam na lumpex nowo otwarty i tam kupiłam normalnie cudeńka :P także wyprawka już gotowa tylko czekamy na nią:) Mino tego ze już prawie końcówka tata lenki nawet nie zadzwonił by spytać czy mam wszystko jak się czuję nawet pewnie nie wie co się urodzi ale ja się tym nie przejmuję nawet nie podam go o alimenty nawet nie dam małej jego nazwiska bo po co ?? potem jak będę chciała wyjechać nie będę mogła bo zgoda muszę mieć a on pewnie będzie robił wielkie problemy aby po złości :/ ogólnie troszkę pobolewa mnie brzuch ale wszystko jest w porządku bo byłam u ginekologa i było okej :) Najgorsze czego się boję to porodu nie wiem co mnie czeka :) koleżanki troszkę mnie nastraszyły ale chce urodzić naturalnie no chyba ze nie będę naprawdę mogła ale mam nadzieje ze tak nie będzie :P Do usłyszenia papa :*

                         CIUSZKI Z LUMPA NIE WIEDZIAŁAM ZE MAJA TAKIE SUPER RZECZY



                           



czwartek, 16 maja 2013

Witam :)

Mam na imię Natalia mam 18 lat i za 1mies na świat przyjdzie moja córka Lenka postanowiłam pisać blog by poznać jakieś mamy pokazywać jak rośne moja córeczka :) i ze bym mogła go pokazać kiedyś Lence córkę będę wychowywać sama ponieważ mój chłopak nie chce naszej córki kazał mi usunąć nie zgodziłam się wiec się ulotnił na początku strasznie się bałam co ja teraz zrobię czy dam se radę co ze szkoła co na to mój tata do 4 mies nikomu nie mówiłam ale ile można się ukrywać w końcu i tak by się dowiedzieli gdy powiedziałam tacie nie był zadowolony ale za akceptował to ze będzie dziadkiem ze jestem w ciąży i zostałam sama  koleżanek mówiło mi bym oddała dziecko do adopcji bo zniszczyłam se życie ale ja nie oddam córki nawet jeśli będzie mi ciężko nawet jeśli do końca życia mam być samotna matka i siedzieć w domu ciąża to nie koniec świata z dzieckiem też można robić dużo fajnych rzeczy wiem o tym ze dam se radę i się nie podam mam wspaniałego tatę który mi pomaga mam braci na których zawszę mogę liczyć Lenke będę kochała całym sercem...Do usłyszenia papa